wtorek, 13 października 2015

Companion (US) - "Read The Lost Dreamers" (1974, Psych Prog Rock, Prog Folk Rock)

Companion (US) - Read The Lost Dreamers (1974, Psych Prog

Rock, Prog Folk Rock)


Gdy w 1974 roku  Wain Bradley (ur. w Little Rock, muzyk - którego idolami byli : The Moody Blues, King Crimson, Jimi Hendrix) opuszczał rozpadający się zespół Leviathan miał już nowe
pomysły muzyczne. Wspólnie z kolegą -  Brit Warner ("załapał" się na końcówkę Leviathan) z byłej
grupy Changin Tymes, założyli w Memphis (Tennesse, US) zespół o nazwie Companion.
Zaprosili do nowego zespołu : Andy Tate i Mike Russell i pod koniec roku 1974 zdecydowali
się nagrać płytę z gościnnym udziałem perkusisty - Bill Lineberry. Album (prywatne wydawnictwo
zespołu) - "Read The Lost Dreamers" (1974, Private Release - RAV Records, nr LAC - 14, US) został
nagrany w studiu w Memphis, wypuszczony na początku 1975 roku w ilości 1000 sztuk  - nie
był oferowany w publicznej sprzedaży (rozdawany wśród znajomych, uczelniach, itp, a także
wysyłany do różnych stacji radiowych) . Niestety, płyta nie zrobiła furory i tak jak zespół który
ją stworzył odeszła w zapomnienie.






Companion (US) - "Read The Lost Dreamers" (1974, Private Release - RAV Records, nr
LAC - 14, US)

1A   Blackbird
2A   Better Days
3A   The Child Goes On
4A   Lonely Reaper
1B   Prelude To Lost Dreamers / Wine For Dreamers / Dreamer's Finale
2B   You Will Know
3B   Lost My Past To You
4B   Second Changes

Wain Bradley   -   vocals, bass, synthesizer, keyboards
Brit Warner   -   vocals, guitar, acoustic guitar (12 string), keyboards
Andy Tate   -   guitar, acoustic guitar (12 string), backing vocals
Mike Russell   -   piano, synthesizer, organ - Hammond, backing vocals

Bill Lineberry   -   drums, percussion

   




2 komentarze:

  1. Może okazać się dla mnie ciekawym odkryciem,ponieważ bardzo sobie cenię album grupy Leviathan....czytałem ciekawy wywiad z liderem grupy Wain Bradley:http://psychedelicbaby.blogspot.com/2012/03/leviathan-companion-interview-with-wain.html

    Dzięki za promowanie tych rarytasów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem, ten album nie wytrzymuje konfrontacji z płytą grupy Leviathan.

      pozdrawiam

      Usuń